czwartek, 7 stycznia 2016

Podsumowanie roku 2015

Mamy już rok 2016, co mnie trochę przeraża, bo ten czas zdecydowanie za szybko leci.
Z tej okazji stwierdziłam, że zbiore się i spróbuję napisać nowy wpis.
I oto jestem.

Książka roku:
http://i.iplsc.com/papugi-z-placu-darezzo/0003L0WJT2WC16OY-C122-F4.jpg
Jak już wiecie, Eric jest moim mistrzem. 
Także w tej książce pokazał swoją wyższość. 
W tej książce przedstawia nam historię osób mieszkających, przy jednym placu.
Pewnego dnia osoby te, dostają wiadomość
„Piszę tych kilka słów po prostu po to, by Ci powiedzieć, że Cię kocham. Podpisane: Ty wiesz kto”
 Te dwa zdania, burzą dotychczasowe życie bohaterów.
Książka jest bardzo obszerna, jednak naprawdę warto ją przeczytać.


Film:
Hmmmm no cóż, żaden film obejrzany w tym roku nie utkwił mi w pamięci.
Nie widziałam w tym roku bardzo dobrego filmu, na to wygląda.
Hmmm no cóż.


Piosenka:
Wspomnienia:
Najlepsze wspomnienia przychodzą mi na myśl wyjazdu do Zakopanego w końcówce sierpnia.
Wtedy po raz pierwszy byłam w górach latem.
Po raz pierwszy chodziłam po górach.
I wiecie co?
Pomimo tego, że po powrocie do domu powiedziałam sobie, że nie, nie chcę tam wracać
( tak strasznie mnie nogi bolały), to teraz wiem, że wrócę tam na pewno.
Bo gdy dotrzesz do swojego celu, wiesz, że pomimo bólu i zmęczenia było warto.


 Podsumowując:
Przeżyłam ten rok.
Zrobiłam pierwsze kroki, aby dostać się na wymarzone studia.
Zdałam do następnej klasy.
Rozszerzenia okazały się nie aż tak straszne jak myślałam.
Zdecydowałam się na wzięcie udziału w ZWZT*.
Zaoszczędziłam kolejne pieniądze na Londyn.
Moja pozycja singla nie została zachwiana.
 No i oczywiście jestem starsza o kolejny rok.
A wy? Uważacie ten rok za dobry?


*ZWZT - zwolnieni z teorii